Konfederacja mówi
językiem pogardy

Chce, żebyś poczuł się lepszy, silniejszy i ważniejszy
kosztem innych ludzi (kobiet, osób LGBT+, uchodźców).

Konfederacja od lat mówi emocjonalnie i z pogardą zarówno o osobach LGBT+ jak i ich prawach

  • Politycy Konfederacji mówiąc o osobach LGBT+ używają wyzwisk i stwierdzeń niezgodnych ze stanem wiedzy naukowej, a nawet podżegają do przemocy wobec tych osób
  • Program partii z 2019 roku zakłada walkę z „ideologią LGBT”, a jeden z liderów ugrupowania obiecywał zakaz korekty płci i równości małżeńskiej
  • Zdecydowana większość posłów Konfederacji głosowała za ustawami odbierającymi podstawowe prawa osobom LGBT+, w tym prawo do wolności zgromadzeń, pomimo ich niezgodności z Konstytucją

Konfederacja mówi językiem pogardy, która czasem jest zawoalowana, a czasem wulgarna

W sprawach osób LGBT+ (a także kobiet, mniejszości) chętnie wpisuje się w propagandę PiS-u o walce z zagrożeniami, obronie Kościoła i katolicyzmu
Używa wyłącznie języka emocji, unika konkretów i odwołań do realnych problemów społecznych i ich możliwych rozwiązaniach.

27 kwietnia 2019, Sławomir Mentzen mówi na nagraniu o tzw. piątce Konfederacji: „Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków, Unii Europejskiej”. To podsumowanie retoryki partii w wyborach parlamentarnych w 2019 roku. Mentzen twierdził później, że to nie jego poglądy, tylko lista nośnych tematów trafiających do wyborców. Partyjni koledzy zadbali jednak, by „piątka Konfederacji” wybrzmiała w ich wypowiedziach.

27 września 2019, Janusz Korwin-Mikke, ówczesny lider Konfederacji, w programie internetowym „Express Biedrzyckiej” (Super Express) mówi podczas rozmowy o osobach LGBT+, że „trzeba wyrżnąć te wszystkie elity, które popierają zboczenia”. Nie spotykają go za to żadne konsekwencje.

17 listopada 2019, Robert Winnicki spotyka się w Białymstoku z Paulem Cameronem, znanym homofobicznym pseudonaukowcem, którego jako lider Ruchu Narodowego zapraszał do Polski już wcześniej. Podczas spotkania polityk ogłasza, że „propagowanie ideologii LGBT” powinno być karane. Cameron angażował się wcześniej w lobbing przeciw osobom LGBT+ w rosyjskiej Dumie. Rosja wprowadziła prawo, które zakazuje mówienia o osobach LGBT+ w sposób inny niż negatywny

21 listopada 2019, na antenie Polsat News Dobromir Sośnierz nazywa osoby LGBT+ „nieszczęśnikami dotkniętymi zaburzeniami seksualności”

2 lutego 2020, Robert Winnicki pisze na Facebooku, że winę za samobójstwa młodych osób LGBT+ ponosi „sącząca się z internetu, z mediów, filmów, seriali i książek ideologia LGBT”, którą nazywa też „groźną patologią”

16 kwietnia 2020, 7 z 11 posłów Konfederacji głosuje za ustawą „Stop pedofilii”, która w rzeczywistości ma zakazać jakiejkolwiek edukacji na temat osób LGBT+, zrównując te osoby z pedofilami. Tylko Dobromir Sośnierz głosuje przeciw

Maj 2020, Krzysztof Bosak kandyduje na prezydenta i ogłasza program „Nowy porządek”. Obiecuje w nim delegalizację korekty płci i gwarantuje, że pary osób tej samej płci nigdy nie będą mogły wziąć ślubu w Polsce

30 marca 2021, wszyscy posłowie Konfederacji głosują za skierowaniem projektu „Tak dla rodziny, nie dla gender” bez zmian do drugiego czytania w Sejmie. Projekt ustawy autorstwa Ordo Iuris zakładał odrzucenie konwencji antyprzemocowej, oskarżając ją o „ideologię gender”. Dla porównania: „za” głosuje poniżej 10% posłów PiS (27 z 234)

29 października 2021, 7 z 11 posłów Konfederacji głosuje za skierowaniem projektu ustawy „Stop LGBT” do dalszych prac w komisji zamiast za natychmiastowym odrzuceniem. Projekt zakłada zakaz publicznych zgromadzeń i domagania się równych praw dla osób LGBT+ w przestrzeni publicznej, w tym organizacji Marszów Równości

W 2023 na listach Konfederacji znajdziemy kandydatkę należącą do Ordo Iuris oraz kolejną, która nazywa osoby LGBT+ „dewiantami”, a także polityka Ruchu Narodowego, który publicznie obiecywał, że wprowadzi „rejestr ped*łów”, by żaden z nich „nie miał prawa zbliżyć się nawet do żadnego dziecka”. Inna kandydatka deklarowała, że „nie chce żydostwa i LGBT”. Na listach Konfederacji jest przynajmniej kilka osób, o których wiemy, że publicznie wykonywały gest hitlerowskiego pozdrowienia. Inny z kandydatów wydał książkę z cytatami Adolfa Hitlera

 

 


Obejrzyj krótką historię Mileny i Oli, które wspólnie wychowują synków — Edzia i Tadzika.

🡒 Według polskiego prawa nie są rodziną.
🡒 Według Konfederacji ich rodzina w ogóle nie powinna istnieć, bo nie pasuje do jedynego słusznego schematu.
🡒 Milena, Ola, Edzio i Tadzio potrzebują równości małżeńskiej, a nie pogardy i wyzwisk.

Wybory 2023. O co im chodzi?
Działaj!

Nie daj się politycznym ściemom i głosuj świadomie!
Wpisz adres e-mail i bądź na bieżąco.

Wybory 2023. O co im chodzi?
Wybory 2023. O co im chodzi?
Projekt finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny
Projekt finansowany przez Islandię,
Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG
i Funduszy Norweskich w ramach Programu
Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny
Z dumą przygotowane przez Miłość Nie Wyklucza